Wizja Trójcy św. Ignacego Loyoli: „Pewnego dnia, gdy odmawiał oficjum o Matce Boskiej na schodach klasztoru, jego umysł zaczął się wznosić [ku górze] i ujrzał Przenajświętszą Trójcę jakby pod postacią trzech klawiszy [organu], a to z tak obfitymi łzami i z takim łkaniem, że nie mógł zapanować nad sobą. I już na całe życie pozostało mu to wrażenie, tak iż doznawał wielkiej pobożności, ilekroć modlił się do Trójcy Świętej”. Chodzi w tej wizji nie o klawisze instrumentu, ale o trzy dźwięki, które dają jeden pięknie brzmiący akord, harmonię dźwięków.
Wspaniałym akordem Trójcy Świętej jest liturgia Mszy Świętej.  

   W liturgii Jezus w Duchu Świętym modli się do Ojca, uwielbia Ojca, składa dziękczynienie Ojcu, składa ofiarę Ojcu. Liturgia to przede wszystkim działanie Jezusa, ale w mocy Ducha Świętego ukierunkowane na uwielbienie Ojca. My wszyscy podłączamy się do działania Jezusa dając Mu swoje usta, ciało, gesty, serce, umysł. On przez kapłana i przez nas działa - uwielbia Ojca, modli się do Ojca, składa ofiarę. To Jezus działa, ale chce się nami w tym działaniu posługiwać. Jakże zatem ważne jest nasze uczestnictwo świadome, czynne i pełne w każdej Mszy Świętej. Nie można być tylko biernym obserwatorem na Eucharystii.
    Zatrzymajmy się  na dwóch momentach Mszy Świętej, aby dostrzec działanie Trójcy Świętej.
• Po przeistoczeniu następują modlitwy wstawiennicze. To krótkie wezwania, czyli prośby kierowane przez Jezusa (kapłana) w Duchu Świętym do Boga Ojca. Wyrażają troskę Kościoła o wszystkich jego członków żywych i zmarłych. Modlimy się w nich za: całą wspólnotę Kościoła, Ojca Świętego - wymienia się imię żyjącego papieża, biskupa diecezji - wymienia się jego imię, kapłanów, prośby okolicznościowe za tych, którzy przyjęli sakramenty: ochrzczonych, bierzmowanych, małżonków, zmarłych, zgromadzonych na liturgii. Modlitwy te kończą się wspomnieniem NMP, Apostołów i świętych, oraz wyrażeniem nadziei, że my sami kiedyś zamieszkamy z nimi w Niebie.
• Doksologia. Pochodzi od greckiego słowa „doksa” i znaczy chwała. Kapłan podnosi ku górze Ciało i Krew Pańską śpiewając: Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Tobie Boże Wszechmogący w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała, przez wszystkie wieki wieków. AMEN. Jest to modlitwa, w której wyrażamy uwielbienie Pana Boga - Trójcy Świętej. Wyraża ona prawdę, że dzieło zbawienia człowieka jest działaniem Jednego Boga w Trzech osobach Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jest oddaniem Trójcy Świętej czci i chwały przez wiernych uczestniczących w Eucharystii. Wierni dokonują tego uwielbienia przez, w i z Chrystusem, w jedności Ducha Świętego, na chwałę Boga Ojca. Wspaniała harmonia, akord całej Trójcy Świętej i nasz udział w tej harmonii. AMEN na zakończenie to nie tylko zwieńczenie doksologii, ale i całej Modlitwy Eucharystycznej. Wierni przez AMEN niejako podpisują się pod składaną ofiarą Jezusa i wszystkimi modlitwami dotąd wypowiedzianymi. Jest to najbardziej uroczyste Amen w całej liturgii. W starożytności, jak opisują pisarze chrześcijańscy, tak głośno śpiewano to Amen, że aż mury drżały.

Liturgia to niezwykłe doświadczenie harmonii działania Trójcy Świętej, dlatego trzeba nam podłączyć się do tej harmonii oraz słowem i życiem mówić: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, Bogu, który jest, który był i który przychodzi. Amen.